MÄ¡arr
Przypływając na Gozo, nie ma siły, żebyśmy nie zawitali do Mgarr. Z prostej przyczyny – to właśnie tutaj znajduje się główny port na wyspie. Mgarr jest przystankiem nie tylko dla dużych promów pasażerskich, ale również dla znacznie mniejszych łodzi oraz kutrów. Pierwsze promy zaczęły cumować już w pierwszej połowie XIII wieku. Jednak przez kolejne lata okolice portu nie rozwijały się zgodnie z oczekiwaniami. Dopiero w 1841 roku zbudowano falochron, który zabezpieczał brzegi. XX wiek przynosił jego stałe poszerzanie i wzmacnianie.
Opuszczając port, płynnie wjedziemy do Għajnsielem, którego symbolem jest miejscowa parafia widziana jeszcze z poziomu promu. Zaś wzdłuż drogi wiodącej do portu ustawiona jest kaplica z Lourdes. Jednak to nie koniec religijnych akcentów u brzegów Gozo. "Bethlehem f’Għajnsielem” daje możliwość cofnięcia się o ponad 2000 lat, żeby poczuć klimat tamtych czasów. Dawna piekarnia, targ, lokalne rzemiosło, folklor, a także izby mieszkalne mają przypomnieć o wyjątkowości Bożego Narodzenia. Oczywiście kulminacja wydarzeń w tutejszym Betlejem przypada na grudzień i początek stycznia. Co jeszcze? Fort Chambray, którego nazwa pochodzi od Jacques François de Chambray, będącego gubernatorem w połowie XVIII wieku. To on wydał zgodę na zbudowanie fortecy.
