Puerto Madero
Puerto Madero to portowa dzielnica Buenos Aires rozciągająca się we wschodniej jego części. Swoją nazwę zawdzięcza biznesmenowi Eduardo Madero, z którego inicjatywypod koniec XIX wieku powstał port. Przez lata trwały jego modernizacje, wysnuwano nowe plany i pomysły, aby tylko miał możliwość przyjmowania coraz to większych i liczniejszych statków. Z różnym skutkiem. Lata 90. minionego wieku przyniosły rozkwit tej części miasta. Za sprawą mniej lub bardziej znanych architektów powstawały nowe budynki, eleganckie domy, biura, restauracje czy luksusowe hotele. Puerto Madero stało się modnym miejscem, w którym ceny nieruchomości zaczęły szybować w górę. Spacerując chodnikami wschodniego Buenos Aires odczuwa się różnicę jakości i stylu życia osób, które posiadają tu swoje mieszkanie czy dom.
Ozdobą tej ożywionej części miasta jest Most Kobiet (Puente de la Mujer), który w całości służy pieszym. Nie sposób nie zauważyć przycumowanego statku o długości 85 metrów, przez który przewinęły się tysiące marynarzy. Co ciekawe, Fragata Sarmiento w latach 1899 – 1938 wielokrotnie opływała świat, ale ani razu nie była wykorzystana w bitwach.
Będący łącznikiem między dzielnicami most pozwala na płynne zanurzenie się w gąszcz wieżowców, biurowców czy też apartamentowców. W poszukiwaniu chwili oddechu i miejsca do odpoczynku warto się przespacerować do pobliskiego parku... argentyńskich kobiet (Parque Mujeres Argentinas). Z kolei w Parque Micalea Bastidas możemy natknąć się na stragany, na których można kupić wszelkiej maści pamiątki – w tym również naczynka i akcesoria do yerba mate.
Mieszkańcy Buenos Aires chętnie korzystają z Reserva Ecologica Costanera Sur, czyli mówiąc w skrócie – rezerwatu przyrody. Co chwila na żwirowych ścieżkach w okolicach palm rzucających błogi cień można natknąć się na biegające czy też jeżdżące na rowerze osoby. Wielbiciele przyrody przy odrobinie szczęścia mogą zaobserwować jeden z ponad 200 gatunków ptaków czy też wodne żółwie.
Osoby, które chciałaby się wykąpać w pobliskiej rzece będą jednak srogo rozczarowane. Odcień wody i ewentualne miejsca do kąpieli zdecydowanie odstraszają swoją "czystością". Zdecydowanie lepiej jest usiąść na ławce, głęboko oddychać i podziwiać w oddali panoramę Buenos Aires, którą tworzą pobliskie wieżowce.
Wyświetl większą mapę
