Słońce przez cały rok

Malta to miejsce, które chcieliśmy odwiedzić już od dłuższego czasu. I choć dwukrotnie zwiedzili je nasi znajomi, czego efekt możecie przeczytać na stronie, postanowiliśmy opisać Maltę ze swojej perspektywy. Na wyspie spędziliśmy dwa tygodnie na przełomie stycznia i lutego. Nietypowy termin podróży związany był z koniecznością łączenia zwiedzania i obowiązków zawodowych. Przez większość czasu towarzyszyło nam słońce i przyjemna temperatura w okolicach 14-18 stopni. Zimno robiło się dopiero wieczorami.

Gdzie się zatrzymaliśmy?

Podczas pobytu na Malcie mieszkaliśmy w apartamencie Ocean Drive Court położonym w miejscowości Qawra. Z okien i balkonu roztaczał się wspaniały widok na zatokę, apartament był doskonale wyposażony i urządzony nowocześnie i elegancko. Do tego dogodna lokalizacja, bliskość sklepów i restauracji - wszystko to sprawiło, że ten apartament możemy polecić z czystym sumieniem.

Bogatą ofertę noclegową znajdziesz na booking.com.
Alternatywę stanowi serwis AirBnB. Dołącz teraz do społeczności AirBnB i odbierz żniżkę 100 PLN na nocleg podczas swoich podróży w nieznane.

Malta nie jest szczególnie dużą wyspą, więc nawet przy ograniczeniach związanych z niewielką ilością czasu, a także ze zmienną o tej porze roku pogodą, zwiedziliśmy wszystko, co chcieliśmy, włącznie z rejsem na wyspę Gozo. Sporo czasu spędziliśmy na tutejszych plażach. Oczywiście, zima nie jest najlepszą porą na kąpiel, ale nam wystarczyły same widoki i relaks na piasku.

Aha, i jeszcze jedno. Wychodzimy z założenia, że lepiej jest leżeć na plaży niż na szpitalnym łóżku. Dlatego na wyjazdy zagraniczne zawsze wykupujemy ubezpieczenie. Kosztuje tyle co maltańskie przysmaki, a przynajmniej masz spokojną głowę. Teraz jako nasz czytelnik masz 10% zniżki. Kliknij i kup ubezpieczenie 10% taniej.

Qawra i Bugibba

Miejscowości Qawra i Bugibba są ze sobą połączone. Właściwie ciężko zorientować się, kiedy kończy się jedna i zaczyna druga. Obie są typowo turystyczne i oferują dużą liczbę miejsc noclegowych, a także restauracje, bary czy pool bary, okupowane zimą przez Brytyjczyków. Malutkie centrum niczym się nie wyróżnia, nie ma tu też typowej plaży, ale nam przypadła do gustu długa promenada z ławkami, którą spacerowaliśmy niezliczoną ilość razy. Jedną z głównych atrakcji jest Malta National Aquarium - niedawno otwarte akwarium, gdzie można oglądać zwierzęta żyjące w pobliskich wodach. Nie jest może wielkie, ale ładnie i nowocześnie zaaranżowane, a do tego położone przy samym morzu.

Mediterraneo Marine Park

Podczas pobytu na Malcie nie mogliśmy pominąć wizyty w Mediterraneo Marine Park. Park morski, czy też po prostu delfinarium, to miejsce gdzie można z bliska poznać tutejszą faunę. Jest tu mini zoo, ale największą popularnością cieszą się pokazy zwierząt - ptaków egzotycznych, lwów morskich i oczywiście delfinów. Można wybrać standardową, tańszą wersję lub droższą - interaktywną, albo program obejmujący pływanie z delfinami. Różnego rodzaju sztuczki, jakie prezentowały zwierzęta to nie lada atrakcja, nie tylko dla dzieci :)

Fomm-ir-Rih Bay

Zachodnie wybrzeże Malty jest przede wszystkim klifowe, dzięki czemu można podziwiać fantastyczne widoki. Jednym z takich miejsc jest Fomm-ir-Rih Bay. Zatoka z przepiękną błękitną wodą z jednej strony zamknięta jest stromym jasnym klifem, na którego szczycie zbudowano tarasy do uprawy roślin. Z drugiej strony są skały, bardzo kruche, więc oczęśćiowo osypane, dzięki czemu opadające delikatniej do morza. Jest też niezbyt wielka, ale malowniczo położona kamienisto-żwirowa plaża. Można się do niej dostać z klifu, ale ścieżka jest bardzo stroma. Latem lepiej po prostu dopłynąć łódką, choć zdarzają się silne fale i bywa to niemożliwe.

Valletta

Valletta, stolica wyspy i jej najbliższa okolica mają swój własny, specyficzny charakter. Ciasna zabudowa ciągnie się w górę, towarzyszą jej liczne forty i umocnienia, mury i wszelkiego rodzaju konstrukcje obronne. One właśnie dominują w tutejszym krajobrazie. Nie ma tu zbyt wielu zabytków, ale warto przejść się deptakiem, przy którym stoją charakterystyczne budynki z zielonymi loggiami czy oknami. Można też odwiedzić któryś z fortów, ale chyba największe wrażenie robią tutejsze mariny. Liczba statków, jachtów czy łódek jest niewyobrażalna. Cumują dosłownie wszędzie, a niektóre z ekskluzywnych jachtów dosłownie powalają. Przy odrobinie szczęścia da się zobaczyć np. jacht z zaparkowanym na dachu helikopterem. Ciekawym pomysłem jest też zajrzenie do pięknego wnętrza katedry św. Jana. A jeśli zmęczy was różnica poziomów, można skorzystać z jednej z wielu niewielkich dorożek konnych. Trasę przejazdu i cenę ustala się indywidualnie.

Dingli Cliffs

Jednym z miejsc wymienianych przez przewodniki jako absolutne must see są Dingli Cliffs.

Długi i malowniczy klif położony jest po zachodniej stronie wyspy i stanowi doskonałe miejsce do wypoczynku. Można tu spacerować, jeździć na rowerze czy też przejechać wzdłuż samochodem. W niektórych miejscach ustawiono ławeczki, jest też malutki kościółek i obserwatorium. Z góry roztacza się piękny widok na niczym nie ograniczone morze.

Mellieha, Popeye Village

Położona na północy wyspy Mellieha stanowi jeden z najciekawszych - naszym zdaniem - punktów na Malcie.

Sama miejscowość nie wyróżnia się niczym specjalnym, ale ma sporo do zaoferowania turystom. Są tu schrony z czasów wojny, a także wieża obronna Ghajn Hadid. Poniżej niej położona jest ładna plaża Selmun, do której trzeba jednak dojechać wąską drogą. Na wzgórzu zbudowano pałac Selmun, który można zwiedzać. Mellieha może pochwalić się największą piaszczystą plażą na wyspie.

Odwiedzamy też oddalony nieco od miasteczka półwysep - Tad-Dahar, z którego rozpościera się niesamowity widok - z jednej strony na południe i klify, z drugiej na port i wyspy Comino i Gozo.

Punktem charakterystycznym tego miejsca jest czerwona wieżą Torri ta' Sant' Agata. Kawałek dalej jest jedna z najpopularniejszych plaż na wyspie. To Paradise Beach. Podczas kilkuminutowego schodzenia do niezbyt dużej, ale malowniczej, piaszczystej plaży towarzyszy nam gromadka kotów. Później zresztą z okolicznych kamieni czy piasku śledziły każdy nasz krok, wypatrując jedzenia. Dodatkowym atutem plaży jest przejrzysta błękitna woda.

Niedaleko znajduje się jeszcze inne ciekawe miejsce - Popeye Village. To wioska z drewnianymi kolorowymi domkami, zbudowanymi nad morzem specjalnie na potrzeby kręconego w latach 80. ubiegłego wieku filmu Popeye. Ostatecznie jej nie rozebrano i obecnie stanowi atrakcję turystyczną. Latem można za opłatą korzystać z tutejszej niewielkiej plaży, w okresie świątecznym wioska oferuje m.in. spotkanie ze Świętym Mikołajem. Dobrym miejscem do obejrzenia wioski jest położony naprzeciw klif.

Golden Bay, Gnejna, Ghajn Tuffieha

Z zachodniej strony wyspy znajdują się trzy plaże, uznawane za jedne z najlepszych na Malcie - Golden Bay, Gnejna i Ghajn Tuffieha. Wszystkie wyglądają podobnioe - piasek otoczony wysokimi skałami. W pobliżu stoi jedna z wież stanowiących dawny system obrony - Ghajn Tuffieha. Stąd doskonale widać położoną poniżej plażę noszącą taką samą nazwę. W lutym plaże są raczej opustoszałe, choć zdarzają się też śmiałkowie, którzy decydują się na kapiel w mającej ok. 17 stopni wodzie :). Wbrew pozorom, nie jest aż tak zimno, ale nam wystarczyło moczenie nóg :).

Delimara

Wprawdzie nazwa Delimara odnosi się głównie do położonego na południu fortu, ale czasem określa się nią także cały półwysep i okoliczne klify. Co prawda fort nie jest obecnie udostępniony do zwiedzania, ale klify oferują ciekawe widoki. Nas zachwyciło połączenie jasnych, surowych skał z wodą przybierającą różne odcienie niebieskiego. Niedaleko znajduje się główny port towarowy wyspy, a także malownicza miejscowość Marsaxlokk.

Blue Grotto

Ze względu na niesprzyjającą pogodę i dosyć silne fale, zrezygnowaliśmy z rejsu łódką do Blue Grotto.

Wybraliśmy się jednak do przystani, z której łódki odpływają. Wzdłuż wybrzeża poprowadzono ścieżki, z których można oglądać morze. Jest też krótka ścieżka, skąd doskonale widać samą grotę. Kiedy odwiedziliśmy Maltę, fragment trasy był zamknięty ze względu na obsunięcie skał. Ogólnie klify i skały na Malcie są stosunkowo kruche, trzeba więc poruszać się po nich ostrożnie.

Północ wyspy

Północna część wyspy jest mniej ciekawa. Wyjątek stanowi Mellieha i jej okolice. W północno-wschodniej części są klify L-Ahrax z bardzo malowniczym naturalnym basenem Coral Lagoon, a także miejsca nurkowe, których zresztą nie brakuje wokół wyspy. Jest też trochę hoteli oraz kilka niezbyt dużych, głównie piaszczystych plaż, znanych pod jedną nazwą Little Armier. Odwiedziliśmy dwie z nich.

Gozo

Nie mogliśmy odmówić sobie rejsu na sąsiednią wyspę Gozo. Spędziliśmy tam tylko jeden dzień, więc oczywiście musieliśmy wybrać tylko kilka miejsc do odwiedzenia. Kilka rzeczy można powiedzieć z całą pewnością - wyspa dysponuje pięknymi plażami, ma nieco bardziej arabski charakter i jest znacznie mniej zatłoczona. Jedną z najciekawszych i najładniejszych plaż jest Ramla Bay z ciemnożółtym czy też lekko pomarańczowym piaskiem. Obejrzeliśmy ją również z góry i robi spore wrażenie.

Gozo odwiedza się jednak przede wszystkim ze względu na Azure Window. Słynny naturalny łuk skalny jest naprawdę piękny. Od pierwszej chwili widać, jak bardzo jest wysoki. Można go oglądać z różnych stron, w tym z łodzi, ale nie jest dozwolone wejście na górę ze względu na możliwość obsunięcia się skał. Mimo licznych tablic ostrzegawczych, część osób decyduje się na wejście na łuk lub w jego okolice. Miłośnicy nurkowania znajdą tu dwa naturalne baseny, z których można wypłynąć na otwarte morze lub oglądać wybrzeże, które w tym miejscu pełne jest rozpadlin i jaskiń.

Do gustu przypadła nam niewielka miejscowość Xlendi. Ma malutką kamienistą plażę, z przy niej restauracje, w których można zjeść pyszny posiłek. Wystarczy przejść się lub przejechać kawałek, by podziwiać wspaniałe wybrzeże. Gozo, pomimo że wypiętrzone wysoko ponad poziom morza, jest jednocześnie płaskie. W wielu miejscach towarzyszy nam więc widok imponującej świątyni św. Jana Chrzciciela. Jeśli macie ochotę na odwiedzenie kościołów, jeszcze kilka znajduje się np. w miejscowości Mgarr, która stanowi port Gozo. Poza tym jest trochę innych miasteczek i wsi, ciekawych przede wszystkim ze względu na swoją arabską zabudowę.

Warto w tym momencie dodać, że dosłownie wszystko na Malcie jest w kolorze piaskowym - domy, murki, świątynie, forty. Nie jest łatwo poruszać się po wyspie, bo gęsta zabudowa, bardzo duży ruch (w weekendy i latem należy spodziewać się korków), a do tego ruch lewostronny nie ułatwiają zadania. Drogi są zwykle wąskie, kręte, słabo utrzymane i często otoczone kamiennymi murkami, przez które widoczność jest ograniczona. Nierzadko w krawędzi jezdni są latarnie, słupy, pojemniki na śmieci czy inne elementy. Trzeba się też przygotować na problemy związane z miejscami parkingowymi.

Mimo że zwiedziliśmy Maltę zimą i nie mogliśmy w pełni skorzystać z jej głównych atrakcji, czyli plaż i morza, i tak bardzo nam się tam spodobało. I chociaż wyraźnie czuć na wyspie wpływy włoskie i angielskie, to jednak architektura i arabskie nazwy powodują, że miejsce to jest nieco egzotyczne i różni się od innych europejskich wysp.

luty 2016 r.

Jeśli dotarłeś aż do tego miejsca - dziękujemy za poświęcony czas! :-) Jeżeli masz go trochę więcej i zastanawiasz się gdzie pojechać... zapraszamy do przeczytania relacji i objerzenia zdjęć z innych naszych wypraw:
Bergamo • Florencja • Thassos • Toledo • Wilno i Troki • Argentyna • Algarve • Lizbona • Santorini • Peloponez • Zakynthos • Kordoba • Madryt • Kopenhaga • Czarnogóra • Mykonos • Włochy Północne • Lwów • Beauvais • Gibraltar • Buenos Aires • Kalabria • Londyn • Riwiera Turecka • Fatima • Haarlem • Piza • Brno • Costa de la Luz • Korfu • Palanga i Lipawa • Paryż • Saloniki • Kusadasi • Jerez de la Frontera • Cypr • Stambuł • Dublin • Kreta • Irlandia • Bodrum • Katalonia • Wenecja • Fethiye i Oludeniz • Segowia • Bretania • Wyspy Kanaryjskie • Ateny • Budapeszt • Bruksela • Rzym i Watykan • Salzburg • Sewilla • Chalkidiki • Chopok • Ronda • Kijów • Chorwacja • Liverpool • Kos • Barcelona • Alicante • Gozo • Wiedeń • Gandawa • Andaluzja • Rodos • Bratysława • Praga • Trondheim • Alpy Austriackie • Mediolan • Brugia • Kadyks • Edynburg •

Malta

Relacje z podróży: